sobota, 5 kwietnia 2008

turndown sequence



tak wiem, pewnie nikomu sie nie podoba ale hugo. długo nic nie bazgroliłam aż przyszedł czas na szkicową sekwe zainspirowaną jakże pamietnym wyjazdem na zawody do katowic. niestety sporty takie maja to do siebie ze wszystko dzieje sie za szybko zeby obkminic kazdy muskuł i zyłe w rowerze dlatego bazowane na jakiejs minimalistycznej focie z netu. no i chyba każda głupia baba jara sie pieknisiami na bmxach (nie?)

3 komentarze:

Anonimowy pisze...

tak dokładnie :D wszyscy sie jarają :D fajny stajl ogolnie... co do katowic było ciekawie i fajnie ;) pozdrawiam -rogi
wroc.bmx.prv.pl

Krzysztof Baran pisze...

-_-^

Anonimowy pisze...

:D masia co za profilowe zdjecie:D wygladasz jak jakis gostek z rock n rollowege zespolu z lat 80:D i ta mina prlowskiego artysty:D kurde wymiata!