czwartek, 11 grudnia 2008
- - -
propozycja koszulki dla Booma, chyba pierwsza z propozycji która nawet mi pasuje i ktora moze bym nakładała na siebie w domu. ostatnio zafascynowaly mnie wiewiórko-podobne ssaki latające, żyjące w dziwnych miejscach nie przystających na życie byle jakiej wiewiórki.
niedziela, 7 grudnia 2008
dys-per-so-ni-fi-ka-cja
kwestia siedzieć cały czas z normalnym wyrazem twarzy gapiąc sie w anonimową przestrzeń, miec jedna wielka dyspersonifikacje i pustke oraz mieć ten caly piepszony apetyt na destrukcje. tak jest i tak chcialam pokazac jak to wyglada. w sensie jak wyglada obecne zycie kmuczko ktora caly czas nie moze wyjsc z szoku sobotniej nocy. przysiegam, nawet sny nie sa tak obłakane jak to co sie działo. moja osobowosc jest w totalnym paralizu.
sobota, 29 listopada 2008
lay down the pigeon queen
Pigeon Queen (pol. królowa gołębi) czyli zawiedzione i zmarnowane dziecko które nie ma przyjaciół ani zainteresowań. jest ofiarą nieszczesliwej milosci i uprzedzen. jedyne co w zyciu robi to dokarmia gołebie zyskując ich przychylność. wkrótce gołebie uczą ją swojego jezyka i uznają za swoją królową podązając za nią zaślepione jak kaczki za mamą kaczką.
albo zostane kocią mamą albo królową gołębi. albo albo
poniedziałek, 25 sierpnia 2008
lady pussycat
a tutej link do wersji z tłem
spora przerwa techniczna ale matarzyna kuczko aka kacha wraca do łask. żucam na pożarcie lejdi pusiket, mój bazgroł na odstresowanie sie przed jutrzejszym egzaminem poprawkowym.
bardziej łebscy moga sie dopatrzec tu ingerencji porteru panny riviere.
koty mają niby 9 żyć. na szczescie nie jestem kotem bo gdybym nim była to straciłabym życie w dwóch wcieleniach w przeciagu tych wakacji. na jowisza! czas skonczyc z pijacką rozpustą, zdjąć różowe okulary, ogarnąć się i ładnie ubrać. bo chyba jest dla kogo o ile nie jest juz za pozno, ale jak nie dla kogos to chocby dla samej siebie.
piątek, 20 czerwca 2008
słodziak
piątek, 9 maja 2008
sobota, 5 kwietnia 2008
turndown sequence
tak wiem, pewnie nikomu sie nie podoba ale hugo. długo nic nie bazgroliłam aż przyszedł czas na szkicową sekwe zainspirowaną jakże pamietnym wyjazdem na zawody do katowic. niestety sporty takie maja to do siebie ze wszystko dzieje sie za szybko zeby obkminic kazdy muskuł i zyłe w rowerze dlatego bazowane na jakiejs minimalistycznej focie z netu. no i chyba każda głupia baba jara sie pieknisiami na bmxach (nie?)
niedziela, 16 marca 2008
portret pijącej
czasami warto sie zastanowic jak sie wyglada po pijaku. nie wiem czy podobna czy nie, motyw przewodni to że często trzymam sie za łepetyne. standardowo zapraszam w okularach 3d które ukażą efekt mający na celu podkreślenie sposobu odbierania bodzcow zewnetrznych podczas wkraczania w okrutny paranoiczny stan melancholii pijackiej.
wtorek, 11 marca 2008
*no title
sobota, 8 marca 2008
dzień kobiet
czwartek, 28 lutego 2008
sobota, 23 lutego 2008
bartek?
wtorek, 19 lutego 2008
travis oh travis!
niedziela, 17 lutego 2008
środa, 13 lutego 2008
sobota, 26 stycznia 2008
piątek, 25 stycznia 2008
niedziela, 20 stycznia 2008
Subskrybuj:
Posty (Atom)